Dorzucam jeszcze jeden model do wiosennej, biało-stalowej kolekcji. Myślę, że czas odpocząć od białych ceramicznych kaboszonów...
Oj, zapomniałabym! Do kompletu jeszcze zamierzam wykonać pierścionki. Będą duże, nawet bardzo i okazałe ;) Ale o tym w następnych postach, bo pomysły już są rozrysowane.
Czasami tak bywa, że z poprzednich realizacji zostanie jakiś niewykorzystany, niepasujący, element. I tak sobie leży i czeka na swoją okazję, aż wpadnę na pomysł co z nim zrobić. I tak oto właśnie jeden z elementów metalowych stał się drugoplanowym bohaterem tego naszyjnika.
W tym momencie przyszedł mi do głowy pomysł, może jakiś konkursik wymyślę :D?
Akurat jego wymiary, idealnie wpasowały się w rozmiar kaboszonu. Równolegle wymyśliłam rozwiązanie, w jaki sposób zawiesić go na rzemieniu i czym przyozdobić. Powstał naszyjnik trochę minimalistyczny, dla osób lubiących prostotę i elegancję w biało- czarnych kolorach.
Wyobraźcie sobie, jakby wyglądał ten naszyjnik zawieszony tylko na skórzanym rzemieniu lub tylko na łańcuszku? Myślę, że mało interesująco i smutno.
Dlatego połączenie tych dwóch opcji dało ciekawy efekt. Łącznikiem stał się element dekoracyjny w postaci zakręconego druciku w ślimaczek.
TECHNIKA: tradycyjna metoda jubilerska
MATERIAŁ:ceramiczny kaboszon, szklany koralik
fasetowany, blacha i drut miedziany, łańcuszek,
rzemień okrągły skórzany, karabińczyk,
lut cynowy bez ołowiu ( z domieszką miedzi), patyna
WYMIARY: kaboszon ceramiczny biały fi ok 4 cm,
część ozdobna: 5,2 x 5,8 cm
Jeśli wywarł na Tobie wrażenie, podziel się nim w zakładce,
na pasku obok ......." Zaznacz swoją obecność "
Zapraszam również do odwiedzenia:
SKLEP: www.marjonart.sklep.pl
FACEBOOK BIŻUTERIA I FORMY WITRAŻOWE:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz