Nową moją kolekcję "SPECTRUM 60" otwiera komplet biżuterii pt. "Pas zieleni", składający się z naszyjnika i kolczyków.
Inspiracją do stworzenia tej serii był mój dom rodzinny z czasów PRL-u. Przełom lat 65/75, moje dzieciństwo, był okresem wyzwolenia się z biedy i szarości lat powojennych. Odbudowa gospodarki sprawiła polepszenie się standardu życia przeciętnej rodziny. Ekspansja sztuki szybkim tempem weszła w nasze codzienne życie. Kolor, forma, wzór, materiał zaczęły mieć zasadnicze znaczenie. Wzrosła rola wzornictwa przemysłowego i pracy twórczej artystów i projektantów. Niektóre przedmioty z tamtych lat obecnie zostały docenione i nabrały innego znaczenia. Mam w pamięci wersalkę i fotele 366 projektu Józefa Chierowskiego, o które potykałam się, meblościankę na wysoki połysk autorstwa Bogusławy i Czesława Kowalskich /SYSTEM MK/, którą przemalowałam z tatą na biały mat w okresie moich studiów /lata 90/, czy kwietniki oplatane żyłką. Obecnie z mojego "starego kufra, lata PRL" oprócz żyrandola, ceramiki, kryształów, czerwonego golfu w którym chodzi moja córka, chcę pochwalić się zasłonami, czyli kawałkiem tkaniny, który upinało się ręcznie przypinając żabkami. Ten relikt przeszłości z multiplikacją wzoru, niczym stemple, budzi we mnie ciągły zachwyt.
Powiew zachodu, nasze inspiracje 😘
W latach 60. Londyn był potęgą modową i wyznaczał najważniejsze kierunki w trendach. To czasy wpływu muzyki Beatlesów i Rolling Stonesów, sztuki Optical Art, Pop Art i awangardowego spojrzenia Andy Warhola. Dzięki rewolucji seksualnej i takim ugrupowaniom jak: hippisi, modsi i rockersi do mody wkroczyła: wolność, radość i entuzjazm. W latach 60. zaczął obowiązywać nowy kanon piękna. Obfite kształty w stylu Brigitte Bardot ustąpiły miejsca chłopięcym, uniseksowym sylwetkom. Rewolucjonistami mody stali się tacy projektanci jak: Christian Dior, Yves’a Saint Laurenta, Mary Quant. Świat mody podbiła modelka Twiggy o chłopięcej figurze, krótkich włosach w stylu pixie oraz dużych oczach. Nowemu kanonowi piękna sprzyjały nowoczesne, pudełkowe sukienki o trapezowej formie. Jedną z najpopularniejszych odmian była tzw. „mondrianka”, zaprojektowana w 1965 roku przez YSL, będącego pod urokiem sztuki Pieta Mondriana.
YSL's 'Mondrian' dress on the cover of Vogue Paris, September 1965. Vogueźródło: https://pl.pinterest.com/pin/77405687316718341/?lp=true
Kultowa sukienka, zdobiona geometrycznymi wzorami, stała się symbolem obyczajowej rewolucji tamtego okresu. Z dodatków królowały kolczyki w kształcie srebrnej kuli oraz okrągłe okulary przeciwsłoneczne. Nie zabrakło spodni cygaretek, których fanką była Jackie Kennedy. Kolejną ikoną stylu stała się Audrey Hepburn z charakterystycznymi prostymi sukienkami bez rękawów i apaszkami. Na ulicach geometria zawładnęła światem mody. Sukienki w paski, koła i romby przenikały się z metalicznymi dodatkami. Srebrne akcenty stanowiły subtelne nawiązanie do pierwszego lotu na Księżyc /1969 rok/. Projektantem, który zszokował cały świat swoim nowatorski podejściem był Paco Rabanne ze swoją kolekcją "Unwearable" z metalowych blaszek.
Nowe trendy dość szybko podchwyciły polskie domy mody i zakłady przemysłu odzieżowego, takie jak: Moda Polska, Cora, Telimena, Leda i Centralne Biuro Wzornictwa oraz zakłady w Szczecinie czy Bielsku-Białej. Polki, niezależnie od wieku, chciały wyglądać jak zachodnie ikony mody: młodzieńczo i ultra dziewczęco.
Renesans lat 60 i 70 zawładnął na jakiś czas moim postrzeganiem rzeczywistości. Kolorowe tafle szkła witrażowego idealnie wpasowały się w ten klimat, a czystość i geometria formy zawładnęły moją pracownią.
PRL, wzornictwo przemysłowe lata 60-te, Twiggy,fotel 366 projekt Józefa Chierowskiego, porcelana, serwis London AS Ćmielów proj. W. Potacki
Tematowi najbliższemu memu sercu, czyli biżuterii, poświęcę więcej czasu za jakiś czas. Trudnemu okresowi PRL-owskich twórców, działających samodzielnie w małych zakładach rzemieślniczych, i spółdzielniom artystycznym skupionym pod rządami Centrali przemysłu Ludowego i Artystycznego CPLiA.
💓 Zapraszam serdecznie do śledzenia 😀
Technika: technika witrażowa Tiffany
Materiał:szkło witrażowe,koraliki szklane, drut miedziany, lut cynowy, łańcuszek, karabińczyk, bigle, sylikonowe zatyczki
Wymiary: naszyjnik ok 10,7 x 4,7 cm,
kolczyki 4,8 x 2,3 cm /bez bigla
FACEBOOK BIŻUTERIA I FORMY WITRAŻOWE: www.facebook.com/marjonart
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz