Bardzo się cieszę z takich niespodzianek, kiedy znajomy wyciąga stary kamień lub sznur korali i mówi " masz, to mi się nie przyda, weź sobie i zrób coś z tego". I tym sposobem dostałam sznur bursztynów, długi z dość zróżnicowanymi bryłkami pod względem koloru i wielkości. Małe nieregularne, surowe bursztynki, które jako sznur według mnie wyglądają dość staromodnie. Mam przed oczami moją prababcię, która nosiła taki w celach zdrowotnych. Dlatego musiałam wymyślić....
Pozostałe zdjęcia i opis, Zapraszam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz