Lato, lato... u mnie, a za oknem zimno i deszcz. Dlatego poprawiam sobie nastrój i komponuję taki zestaw kolorystyczny.
Po zimie wyciągnęłam swoją letnią sukienkę. Kolorowe kwiaty, a fragment właśnie tu widzicie oplatają ją dookoła. Sukienka moja ulubiona na gorące dni. Znacie takie powiedzenie Szewc bez butów chodzi, to zaraz wyjaśnię. Do kompletu kupiłam kiedyś, piękny indyjski zestaw biżuterii: pierścionek i kolczyki. Duże wiszące ptaki, jako kolczyki i stojący ptak z podniesionym ogonem, jako pierścionek. Kolor idealny, zielony malowany emalią między piórkami. Zestaw ciekawy, ale nie zrobiony przeze mnie. Byłoby wszystko Ok, gdyby nie ciągłe zapytania, a czy to ty zrobiłaś...itp. Dlatego postanowiłam nie zawieść wszystkich i wymyśliłam taki oto naszyjnik, myślę, że kolory szkieł idealnie się wpasowały w klimat wzoru. A i sznur idealny znalazł się z przedpotopowych zapasów.
Kiedyś te ptaszki w zestawie wam pokażę :)